Jestem z siebie dumna, drugi dzień istnienia tego bloga i tu wchodzę aby coś napisać, niby nic takiego jednak dla mnie to spory sukces, gdyż należę do osób raczej leniwych i mało wytrwałych w postanowieniach :) 

Hmm ostatnio usłyszałam dziwaczną opinię na temat mojej twarzy

.. otóż, usłyszałam, iż z twarzy przypominam Justina Bieber'a :D rozbawiło mnie to, ponieważ sama nie dostrzegam tego podobieństwa. 

Za oknem 32 stopnie, rozpływam się, jednak jeszcze siedzę w łóżku popijając przepyszną herbatkę jabłkowo-cynamonową męcząc się przy każdym łyku z powodu potwornego bólu gardła :) 

Wakacje dobiegają do końca, zostały  2 tygodnie które upłyną za pewne w mgnieniu oka. 

Chyba czas na ogólne wnioski, refleksje  :) generalnie te 2 miesiące minęły mi tak szybko, że nawet nie zorientowałam się że za niedługo będę musiała wstawać o 6 i maszerować do szkoły na kilka godzin :) 

Wiele się zmieniło  w te wakacje, bardzo bardzo dużo 

Nie wiem czy te zmiany są na lepsze czy też na gorsze, pomimo wszystko cieszę się z nich, bo czuję się teraz o wiele wiele lepiej i co najważniejsze swobodniej :)